Wystawa z okazji 80. urodzin Muminków

47

Serdecznie zapraszamy do odwiedzenia wystawy organizowanej z okazji 80. rocznicy wydania przez Tove Jansson pierwszej książki o Muminkach.
Na wystawie prezentowana jest kolekcja muminkowych kubeczków zgromadzonych przez panią Magdalenę Galińską. Zbiór powstawał od połowy lat 90. ubiegłego wieku, kiedy ceramiczne kubeczki produkowane przez firmę Arabia weszły na stałe do repertuaru fabryki i zaczęły zyskiwać coraz większą popularność.
Na eksponowanych naczyniach fani twórczości Tove Jansson mogą zaobserwować wszystkie postaci znane z kart powieści i opowiadań o Muminkach.
Wystawa prezentowana jest do końca listopada w Oddziale dla dorosłych Biblioteki Głównej w godzinach otwarcia placówki.
Do zobaczenia!
Koka słów od kolekcjonerki: 
Do czego może doprowadzić czytanie książek? Do bardzo niebezpiecznych pasji.
W moim przypadku miłość do Muminków – bajkowych trolli wymyślonych przez Tove Jansson, fińską pisarkę i artystkę – spowodowała wielotorowe kolekcjonerstwo. Kolekcjonerstwo brzmi poważnie, ale nie ukrywajmy, po naszych pierwotnych przodkach wszyscy mamy w genach zbieractwo. Zaczęło się niewinnie od zbierania samych książek w dostępnych mi językach. Później przyszły różnorakie gadżety: teczki na dokumenty, naklejki, figurki, pluszaki, foremki do wycinania ciasteczek itp. Ale najdłuższa pasja, trwająca do dzisiaj, ogarnęła mnie w latach 90 ubiegłego wieku, kiedy to fińska firma Arabia rozpoczęła produkcję kubków z wizerunkami bohaterów cyklu o Muminkach. Kubki od początku projektowała Tove Slotte korzystając z ilustracji komiksowych Tove Jansson i jej brata Larsa, a później także z ilustracji książkowych.
Początkowo zaczęłam kupować kubki, ponieważ bardzo mi przypadły do serca, no i miło było napić się przy śniadaniu herbaty z takiego sympatycznego naczynia – od razu człowiek miał lepszy humor na starcie. Nie ma w mojej kolekcji kubeczków z samego początku produkcji, mój pierwszy kubek  (w kolejności wytworzenia) ma #11 – W biurze. Pojawia się na nim wiele postaci przy wykonywaniu różnych czynności, a do wszystkiego dodano elementy z komiksów i książek. 

Każdy kolekcjoner wie, że kiedy raz się zacznie, końca nie widać. A fiński producent Arabia zadania nie ułatwiał. Najpierw rozpoczął się cykl zimowy z odmienną kolorystyką. I mam pierwszy kubek z tego cyklu w swojej kolekcji.

Później przyszedł cykl z poświęcony indywidualnym postaciom bohaterów. A jest ich wielu, jak wiadomo. I ten trwa do dzisiaj. Projektantka dowiedziała się od Tove Jansson, przy okazji tworzenia tego cyklu, że bohaterowie muszą pojawić się w całości na kubku. Nie mogą to być  tylko fragmenty postaci.

Nadeszła też pora na cykl letni. Pierwszy w serii był nurkujący Muminek, który nadal dotrzymuje mi towarzystwa. Była też pierwsza wersja tego kubka z muszelkami, z której Arabia zrezygnowała, a nieliczne egzemplarze próbnej produkcji rozdano swoim pracownikom. Jest to chyba najdroższy kubek zw wszystkich, jakie wyprodukowano. Podobno ceny za ten egzemplarz na rynku kolekcjonerskim wahają się między 9000 – 20 000 euro!

Nie mogło zabraknąć różnorakich jublileuszy, świąt, dni specjalnych, kampanii ekologicznych, filmów animowanych, urodzin itp. Pojawiły się dodatkowe napisy na spodzie lub wewnątrz kubka, papierowy dach na kubku z domem Muminków itp.

Kubek wyprodukowany w 2004 roku ze specjalnym motywem reklamy firmy Fazer – zaprojektowanej przez Tove Jansson w roku 1951 – liczył tylko 400 numerowanych egzemplarzy. Sprzedawany był wtedy wyłącznie w Fazer Café w Helsinkach za około 30 euro. Jego wartość kolekcjonerska systematycznie rosła, osiągając w roku 2015 – 5000 euro, w 2019 – 9050 euro, w roku 2022 – 16 000 euro.
Nie, nie mam ich wszystkich, ponieważ niektóre miały limitowaną, numerowaną serię, co skutkowało tym, że osiągały zawrotne ceny, niektóre nie były dostępne w każdym kraju, niektóre były dostępne tylko na wybranych rynkach, niektóre dostępne tylko przez jeden dzień, jeden -malowany ręcznie – dostępny tylko w loterii. To wszystko podgrzewa atmosferę wokół tej serii, co mogło być zaplanowanym lub przypadkowym zabiegiem marketingowym. Niezmiennie bardzo skutecznym.
Dlatego pozostałam przy budowaniu mojej kolekcji o kubeczki, które mi się podobały i były ogólnodostępne. Do września 2025 roku Arabia wyprodukowała ponad 160 różnych muminkowych kubków o pojemności 0,3l. Nie liczę kubków o większej pojemności. I to oczywiście nie koniec.
Moja kolekcja składa się z 54 egzemplarzy czyli mogłabym pić herbatkę co tydzień z innego kubka, a 2 mieć w odwodzie. Postanowiłam też, że kończę w tym roku poszerzanie kolekcji z prozaicznego powodu – zabrakło miejsca na półce. Ostatnim, zamykającym moją kolekcję, jest kubek z limitowanej serii – Dzień Muminków (przypada w rocznicę urodzin Tove Jansson 9 sierpnia), inspirowany jest pierwszą opowieścią Tove Jansson – Małe Trolle i duża powódź – i przedstawia Muminka oraz Mamę Muminka podczas ich podróży w poszukiwaniu Taty Muminka, gdy uciekają przed wielką wodą. Kubek z 2025 roku zawiera specjalny nadruk wewnętrzny oraz stempel jubileuszowy „Moomin 80”.

Zawsze, od samego początku, były to dla mnie kubki użytkowe. Nigdy nie planowałam wystawiania ich za szybą, stoją w podręcznej szafce, dostępne od ręki. Goście zawsze z przyjemnością piją w nich herbatę i kawę.
Ponieważ jednak rok 2025 jest rokiem wyjątkowym, gdyż Muminki obchodzą 80. urodziny postanowiłam podzielić się ich urodą z innymi.
Dzięki uprzejmości Biblioteki Publicznej w Piasecznie mogę to zrobić. Bardzo dziekuję wszystkim zaangażowanym w przygotowanie tej ekspozycji.
P.S. Jeśli chcieliby Państwo dowiedzieć się więcej o Muminkowych kubeczkach i nie tylko (bo to już teraz nie tylko kubki, ale cały przemysł Muminkowy od breloczków po ubrania) polecam stronę www.moomin.com
 
Artykuł Wystawa z okazji 80. urodzin Muminków pochodzi z serwisu Biblioteka Publiczna w Piasecznie.

Źródło: Biblioteka Publiczna : Wystawa z okazji 80. urodzin Muminków