Reprezentanci piaseczyńskiego klubu The Six Mates BJJ Fight Club wracają ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich z ogromnym sukcesem. Podczas rozegranych 18 listopada 2025 roku Mistrzostw Świata – Abu Dhabi World Masters Jiu-Jitsu Championship 2025, zawodnicy klubu z Piaseczna zdobyli złoty i brązowy medal, potwierdzając przynależność do ścisłej światowej czołówki.
Dominacja Tomasza Wańki
Tomasz Wańka, startujący w kategorii purpurowych pasów (Master 3, -94 kg), jechał na zawody w roli faworyta. Dzięki wcześniejszym zwycięstwom w prestiżowych turniejach AJP Grand Slam, był rozstawiony z numerem 1. Taka pozycja wiąże się z ogromną presją, jednak Wańka poradził sobie z nią znakomicie. W drodze po tytuł Mistrza Świata stoczył trzy pojedynki. Dwa z nich wygrał pewnie na punkty, demonstrując taktyczną dojrzałość, a jedną walkę zakończył przed czasem, skutecznie poddając przeciwnika techniką kończącą.
Niezłomny charakter Michała Rumniaka
Niezwykłą historię napisał również drugi z reprezentantów klubu, Michał Rumniak (Master 4, -85 kg). Mimo problemów zdrowotnych w okresie przygotowawczym, zawodnik pokazał ogromną wolę walki. W drodze do strefy medalowej wyeliminował aktualnego lidera światowego rankingu swojej kategorii. Niestety, w walce półfinałowej doszło do niefortunnego zdarzenia – Rumniak otrzymał przypadkowe uderzenie, które znacząco wpłynęło na jego dyspozycję i wynik starcia. Mimo to, zawodnik z Piaseczna pokazał niesamowitą odporność psychiczną. Do decydującego starcia o brązowy medal wyszedł w pełni skoncentrowany i zwyciężył, stając na trzecim stopniu podium.
– To był wyjazd pełen emocji. Tomek potwierdził swoją dominację, a Michał udowodnił, że w sporcie liczy się nie tylko technika, ale przede wszystkim charakter. Jesteśmy dumni, że Piaseczno ma tak silną reprezentację na arenie międzynarodowej – podsumowuje Sebastian Kurowski trener The Six Mates BJJ Fight Club, który na co dzień współpracuje z warszawskim Aligatores Fight Club.
Sukces w Abu Dhabi to ukoronowanie znakomitego sezonu dla zawodników z Piaseczna.
