Przypominamy, że ptaków nie należy dokarmiać pieczywem, które bardzo im szkodzi, a może nawet doprowadzić zwierzę do śmierci. Jeśli chcemy pomóc skrzydlatym mieszkańcom parku w mroźne dni, można skorzystać z kaczkomatu lub przynieść specjalnie przygotowany pokarm.
Dzikie ptaki, a takimi są łabędzie, kaczki, mewy i gołębie – główni skrzydlaci mieszkańcy naszego parku, powinny być dokarmiane tylko w trudnych zimowych warunkach. Nawet wtedy jednak należy pamiętać, że najważniejszą zasadą jest „nie szkodzić”. A niestety wciąż popularne jest dokarmianie ptaków resztkami pieczywa, często również mocno nieświeżego, czy wręcz zapleśniałego. Takie dokarmianie może przynieść tragiczne skutki, łącznie z ogromnym cierpieniem zwierzęcia a nawet jego śmiercią. Przewód pokarmowy ptaków nie jest przystosowany do trawienia pieczywa, zwłaszcza, że zawiera ono zbyt dużo soli. Jeśli chcemy pomóc skrzydlatym mieszkańcom parku, warto sprawdzić jaki pokarm jest najlepszy dla danego gatunku. Zasadniczo większość ptaków chętnie zjada ziarna zbóż, takie jak proso, pszenica czy owies, wszelkiego rodzaju nasiona m.in. słonecznika czy kukurydzy, orzechy, suszone lub świeże owoce, a także gotowane (bez soli!) warzywa.
Nad stawem w parku oraz na Górkach Szymona umieszczone są również tzw. kaczkomaty, w których przygotowana jest specjalna mieszanka, którą bezpiecznie można podawać ptakom. Dozowanie zostało ustalone na 15 porcji na godzinę w godzinach 10.00-18.00, co pozwala na racjonalne dozowanie karmy oraz zapobiegnie szybkiemu wyczerpywaniu się zapasów. Pamiętajmy też, żeby karmę sypać na brzeg, a nie do wody.