Jednym z głównych zadań, które wymagają współpracy na poziomie metropolii jest transport publiczny. Ale czy obsługa komunikacyjna wymaga włączenia Piaseczna do m.st. Warszawy?
Z pewnością organizacja transportu publicznego, spełniającego oczekiwania mieszkańców wymaga dodatkowych pieniędzy.
Gmina Piaseczno współorganizuje system transportu publicznego razem z Warszawą na drodze dwustronnych porozumień podobnie jak inne gminy podwarszawskie. Projekt ustawy o ustroju miasta stołecznego Warszawy nie tylko nie wskazuje dodatkowych źródeł finansowania, ale w ogóle nie precyzje źródeł finansowania nowej struktury.
Dochody z biletów pokrywają ok. 30 proc. kosztów funkcjonowania systemu transportu publicznego w aglomeracji warszawskiej. Dlatego samorządy dopłacają do każdego kilometra przejechanego przez autobus czy pociąg. Warszawa wydaje na utrzymanie transportu prawie 3 miliardy złotych. Obecnie Piaseczno dokłada na ten cel ok. 8,5 mln złotych. Poprawa obsługi wymaga przede wszystkim dodatkowych pieniędzy. Niestety projekt ustawy o „Mega-Warszawie” nie precyzuje źródeł finansowania transportu. Trudno uwierzyć, że wrzucenie pieniędzy Warszawy i gmin podwarszawskich do jednego worka przyniesie jakaś znaczącą poprawę. Skąd mają pochodzić dodatkowe środki? Czy Piaseczno będzie musiało ograniczyć wydatki na budowę nowych szkół, dróg lokalnych albo odwodnień? Kto będzie o tym decydował? Tego niestety nie wiemy.
Projekt nie rozwiązuje też aktualnie największego problemu – braku miejsca na torach. Paradoksalnie, podstawowym problemem zwiększenia liczby połączeń kolejowych z Warszawą nie jest brak składów, bo te można dokupić chociażby ze środków europejskich. Problemem jest niedostosowanie infrastruktury kolejowej czyli mówiąc wprost: brak miejsca na torach. A ten problem może rozwiązać PKP PLK będąca spółką rządową. Aktualny remont linii i utrudnienia dla mieszkańców przedłużają się a to dopiero pierwszy etap prac. Z informacji ekspertów wynika, że dodatkowe składy Szybkiej Kolei Miejskiej czy Kolei Mazowieckich będą mogły pojechać wtedy, kiedy dodatkowo zostaną wyremontowane odcinki torów w Warszawie choćby na stacji Warszawa Zachodnia.