Gdyby pasażerów autobusów jeżdżących po buspasach na ulicy Puławskiej wsadzić do samochodów, to codziennie byłoby to niemal 30 tysięcy aut na ulicach Warszawy więcej. Przez rok funkcjonowania wydzielonych pasów ruchu Warszawski Transport Publiczny przewiózł tam prawie 12 mln pasażerów.
Buspasy na ulicy Puławskiej mają już rok. Przed ich wprowadzeniem wszystkie autobusy nią kursujące miały opóźnienia. Teraz, gdy poruszają się wydzielonymi pasami ruchu, jeżdżą sprawnie i punktualnie. Każda osoba regularnie korzystająca w godzinach szczytu z linii 709, 727 i 739 na odcinku Warszawa-Piaseczno podróżuje obecnie o ponad 10 godzin miesięcznie krócej (blisko pół godziny dziennie), niż przed wprowadzeniem buspasa.
Dziś osoby podróżujące rano w kierunku Warszawy jadą ulicą Puławską ok. 19-21 minut, zamiast wcześniejszych 32-35 minut. W skali miesiąca to tylko w tym kierunku blisko 4 godziny 45 minut zaoszczędzonego czasu. Pasażerowie korzystający w szczycie popołudniowym z buspasa w kierunku Piaseczna oszczędzają do 15 minut dziennie. Przekłada się to na szacunkowe 5 godzin i 30 minut oszczędności czasu miesięcznie.
– Większa punktualność autobusów i szybszy czas ich dojazdu do centrum miasta to największe korzyści z buspasa na ul. Puławskiej. Znacząco zwiększyła się również liczba pasażerów korzystających z autobusów na tej trasie – mówi Michał Olszewski, zastępca prezydenta m.st. Warszawy. – Zapewniając pasażerom autobusów pewny i stały czas przejazdu – niezależnie od pory albo dnia tygodnia – realizujemy politykę transportową miasta, która polega na polepszeniu jakości transportu zbiorowego, jak też poprawie komfortu życia mieszkańców Warszawy oraz ograniczeniu negatywnego wpływu transportu na środowisko naturalne – wyjaśnia Michał Olszewski, zastępca prezydenta m.st. Warszawy.
Do Warszawy
Przed wytyczeniem buspasa autobusy linii 709, 727, 739 – czyli głównych linii na tej arterii – właściwie przez cały dzień przyjeżdżały do pętli przy stacji metra Wilanowska spóźnione; jedynie wczesnym rankiem i wieczorami mniej więcej trzymały się rozkładu. Dziś jest zupełnie inaczej. Czas przejazdu skrócił się na tyle, że konieczna była korekta rozkładów jazdy.
W szczycie porannym część autobusów jedzie do 1,5 minuty dłużej niż przewiduje rozkład jazdy (czyli jadą niecałe 19 minut), a przez resztę dnia założony czas rozkładowy jest wystarczający. Najdłuższe czasy przejazdu dla niektórych linii nie przekraczają 2-2,5 minuty względem rozkładu.
W 2019 roku połowa autobusów w ciągu dnia potrzebowała w porannym szczycie nawet 32 minut, aby przejechać odcinek rozkładowo przewidziany na ok. 17 minut. Najdłuższe przejazdy trwały ponad 36 minut. Sytuacja uległa niewielkiej zmianie w okresie końca pandemii, wiosną 2022 roku (wtedy liczba samochodów na ulicy Puławskiej była jeszcze mniejsza niż w okresie bez pandemicznych ograniczeń). Wtedy czas przejazdu skrócił się dla połowy autobusów do 29 minut, jednak najdłuższe przejazdy dalszym ciągu trwały ponad 33 minuty. Autobusy jechały dłużej także w międzyszczycie (1-3 minuty opóźnienia) i szczycie popołudniowym (czas przejazdu całego odcinka wynosił do 23-26 minut).
W soboty w 2019 roku, w szczycie porannym opóźnienia wynosiły do 14-18 minut; w międzyszczycie między 2 a 6 minut; natomiast w szczycie popołudniowym między 5 a 8 minut. Obecnie, po wprowadzeniu buspasa, nie widzimy opóźnień dla większości przejazdów w trakcie dnia. Najdłuższe przejazdy przekraczają o 3 minuty czasy rozkładowe, jest to więc nawet 6-krotna poprawa w stosunku do roku 2019.
W kierunku Piaseczna
W kierunku Piaseczna największe utrudnienia widoczne były w szczycie popołudniowym, natomiast po wprowadzeniu buspasa czas przejazdu to ok. 18-20 minut przy rozkładowym 15 minut. W 2019 roku przejazd zajmował 30-35 minut, wiosną 2022 roku czas ten zmalał do 22-25 minut.
Analiza dla kierunku w stronę Piaseczna w soboty wskazuje na warunki zbliżone dla dni powszednich. Główną różnicą jest wcześniejsze rozpoczęcie szczytu popołudniowego – w dni powszednie we wszystkich badanych okresach utrudnienia zaczynały się ok. godziny 15.00, natomiast w soboty już od godziny 13.15. Obecnie czasy przejazdu mieszczą się najczęściej w zakładanym rozkładowym czasie przejazdu.
Więcej pasażerów na buspasie
Liczba pasażerów została wyliczona w oparciu o dane z wejść do pojazdów pochodzące z systemów zliczania pasażerów. Zbadane zostały wszystkie linie kursujące buspasami na ulicy Puławskiej. Oprócz wspomnianych wcześniej linii 709, 727, 739 były to także linie 209, 715 i 737.
Przez pierwszy rok funkcjonowania buspasów autobusy tych linii przewiozły 11 mln 944 tys. pasażerów. Najbardziej wykorzystywanymi miesiącami były październik i marzec, a więc okresy pokrywające się z trendami obserwowanymi w całym WTP. Liczba pasażerów w dni powszednie jest zbliżona i wynosi ok 39-40 tys. pasażerów dziennie. W soboty autobusami korzystającymi z buspasów podróżuje średnio ponad 21,5 tys. osób.
Wzrost liczby pasażerów na ulicy Puławskiej wyniósł we wrześniu 2023 roku 18,1 procent, w odniesieniu do września poprzedniego roku; przy czym we wszystkich autobusach WTP ten wzrost wyniósł 3,5 proc. To oznacza, że buspas przyciągnął wielu nowych pasażerów.
Najwięcej osób podróżuje autobusami linii 709 – to ponad 48 procent wszystkich. Najwięcej podróżnych przybyło natomiast w 727, ok. jednej czwartej w porównaniu z poprzednim rokiem.
Jeśli założymy, że w samochodzie podróżuje średnio 1,4 osoby w każdym pojeździe, gdyby wszyscy pasażerowie autobusów przesiedli się do aut to potrzebowaliby 28,5 tys. samochodów w dni powszednie i 15,5 tys. w soboty. Z pomiarów Zarządu Dróg Miejskich wynika, że ulicą Puławską na granicy Warszawy jesienią 2022 poruszało się w dni powszednie ok. 61 tys. pojazdów. Ich liczba zwiększyła by się więc aż o 46 procent.
źródło: ztm.waw.pl